Jarmarczna poezja
Na stosikach jarmarkowych
takie słyszy się rozmowy:
Co za tupet ma fanteria!
Wszędzie pcha się biżuteria!
A te lampy ciągle świecą!
Ceramice kubki lecą!
Narzekają nasze kramy,
Że tak mało miejsca mamy.
Co tu robić?
Trudna rada
Kram do kramu ciągle gada:
Piękne rzeczy u mnie tylko,
Zakup będzie jedną chwilką!
Torby, broszki, bransolety...
To gadżety dla kobiety!
Ptaszki, serca, myszki, kotki
Ceramika i maskotki!
Książki, lampy i talerze
Ile tego - aż nie wierzę..
Już jarmarczna boli głowa...
... wszystko przecież dla Fastowa!
takie słyszy się rozmowy:
Co za tupet ma fanteria!
Wszędzie pcha się biżuteria!
A te lampy ciągle świecą!
Ceramice kubki lecą!
Narzekają nasze kramy,
Że tak mało miejsca mamy.
Co tu robić?
Trudna rada
Kram do kramu ciągle gada:
Piękne rzeczy u mnie tylko,
Zakup będzie jedną chwilką!
Torby, broszki, bransolety...
To gadżety dla kobiety!
Ptaszki, serca, myszki, kotki
Ceramika i maskotki!
Książki, lampy i talerze
Ile tego - aż nie wierzę..
Już jarmarczna boli głowa...
... wszystko przecież dla Fastowa!
Komentarze
Udało mi się kupić jednego kotuszka ... (dwa rumianki hand made).
Będę wdzięczna za jakiś kontakt.