A po Mszy..

I jak szefowa, wozimy?
To już naprawdę ostatnie chwile na świętojackowe pamiątki













Ostatnie zakupy i degustacja ciast





Słodkie lukrowane guziczki odchodzą w zapomnienie






I wiadomo, co się za chwilę stanie z ciastami...








...zostaną pożarte!








Na koniec, czarujące uśmiechy księgarenkowych ;-)








Komentarze

doobryduch pisze…
oj tak, czekanie do końca dnia na promocyjne tudież gratisowe kawałki ciasta bardzo się opłacało :)

Popularne posty z tego bloga

Startujemy już jutro

Różnorodny program spotkań i warsztatów podczas tegorocznego Jarmarku

Nowenna do Św. Jacka - 800 intencji na 800 lecie Dominikanów