eko - szał

Pierwsze malarskie wyczyny już za nami.
W piątek zaczęliśmy dość nietypowo. Na stole kuchennym, który miał być najistotniejszym elementem naszej pracowni, wczasowały pierniki ozdobne. Pomogliśmy więc im spakować się, zapakować i wysłaliśmy je na wycieczkę do Guadelupe...


... aby już za chwilę oddać się niezwykłej adwenczer -
odkrywaniu swojego talentu...




Komentarze
Ale Ci, którzy sie nie załapali, będą jeszcze mieli okazję. Nowa partia toreb do nas jedzie!!